Ziołowy balkon

12:03

U nas na balkonie ziołowo :) 

Pachnie miętą i bazylią. 
Balkon to namiastka ogrodu, ogrodu który zawsze mi się marzył, a który na razie jest poza zasięgiem.

 W domu rodzinnym co roku mama z największą dbałością o szczegół przygotowywała nasz zielony azyl. Dzięki temu mieliśmy świeżą pietruszkę, pomidory, szczypiorek, bazylię. 


Natchniona wspomnieniami pobiegłam po nasiona i pelargonie do pobliskiego ogrodu. W okresie wczesnej wiosny siałam do doniczki rukolę, bazylię, oregano, miętę. W prezencie dostaliśmy lawendę i młodziutkiego jaśminowca :) 
Jakie zioła macie na swoich balkonach lub w ogrodach? 


wiosenne zasiewy...



... i letnie zbiory :)









****************************

Pozdrawiam
Joanna
JoConcept

You Might Also Like

10 komentarze

  1. a to dopiero pierwszy sezon, przy takim zapale i pomysłowości za jakiś czas balkon będzie niczym czarodziejski ogród

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysły są. Zapału musi wystarczyć co najmniej na kilkanaście sezonów.Dążymy do poziomu czarodziejskiego ogrodu :)

      Usuń
  2. Jak tu pięknie i kolorowo. Zapach ziół rozlał się wokoło!(jeden uśmiech, jedna łza)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za miłe słowa. Proszę się rozgościć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hej Joanno:) ale u Ciebie ładnie , kolorowo:))) u mnie szaleje bazylia w tym roku:) były tez inne , ale przekwitły:) buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Aniu, dzięki za odwiedziny.
      Bazylia to podstawa mojej hodowli, choć teraz została tylko jedna doniczka;( Uwielbiam ją i dadaję dosłownie do wszystkiego :)

      Usuń
  5. Oj, muszę się chyba pogodzić z faktem, że w tej dziedzinie jestem wybitnym antytalentem. Poprzedni ogródek ziołowy niemal w całości skończył w kompostowniku, tegoroczną miętę coś zjadło. Zazdroszczę pięknych plonów!
    Anaberry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anaberry,wierzę że w kolejnym sezonie przerwiesz złą passę, Nie poddawaj się:)
      Ja się obawiałam kwietniowych przymrozków(!), dlatego kolejno każdą doniczkę przenosiłam z balkonu do mieszkania ;/ Dzieki za odwiedziny.

      Usuń
  6. Aśka, jak ta Lawenda się Ci trzyma? Moja zawsze pada ;/ Ale mój balkon - urządzony w tym sezonie - jest boski! Wszysko mam ze "Sperrmüll", nie uwierzyłabyś, co ludzie tutaj wyrzucają... Mam fotki chętnie się pochwalę, tylko nie wiem jak, może też założę bloga... ;-) Powodzenia będę zaglądać!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lawenda na balkonie napewno, nie przetrwa zimy ;(

      Kama, wiem. Miałam okazję kilka lat temu uczestniczyć w niemieckich "wystawkach" i w rezultacie uzbierało nam się tyle rzeczy, że nie mogliśmy wszystkiego zmieścić do auta hahaha ;-)
      Teraz mama mnie zaopatruje w skorupy z UK ;-)
      Zakładaj bloga o życiu na emigracji!!! Jestem ciekawa jak sobie radzicie :)))

      Zapraszam. Ściskam!

      Usuń