Co u mnie i wishlista na kwiecień
14:58
Hello dziewczęta!
Oj dawno nie pisałam a wiosna już na całego... zmiany, zmiany. Muszę zapowiedzieć, że niestety posty publikować będę rzadziej. Postanowiłam zasilić grono osób pracujących na kilku etatach, dlatego mam nadzieję, że zrozumiecie ;) Nie porzucę bloga, to mogę na pewno obiecać. Podglądać co u mnie możecie na INSTAGRAMIE, tam dzieje się więcej, bo fotki z ręki na stałe weszły już w moją krew ;)
foto. instagram
Cykam wszystko co dla nas ważne :) uzależniłam się i dobrze mi z tym!
W weekend oprócz wycieczki rowerowej, szlifowałam zakupione zimą krzesło, o to i robiłam pierogi! Ilość czasu spędzonego na świeżym powietrzu przyprawiał mnie o zawrót głowy i nowe pomysły:) Stworzyła się w mojej głowie wishlista na kwiecień a blog jest doskonałym miejscem, żeby się z nią oswoić i powoli realizować zakupowe plany. No to zaczynam.... uwaga! Kupno drobiazgów nie cierpiących zwłoki :)
na juuuuż....!
1. Nike Free Run 3.0. Jako, że ostatnie sportowe buty wylądowały w koszu przy wiosennych, szafowych porządkach, po niespełna 5 latach (!) Nike Free Run 3.0 są mi pisane... Postanowiłam, że zacznę biegać albo trenować (niepotrzebne skreślić;)) W parze z butami powinnam się postarać o karnet do klubu fitness, który z doświadczenia wiem - staje się moim najlepszym motywatorem :) a no i dodatkowy pretekst - spotkanie z rodziną, na pierwszym od 10 lat czerwcowym weselu kuzyna!
2. Słoik z pokrywką Burken, IKEA. Kwiecień, rzecz jasna czas przedświątecznych porządków i mycia okien;/.. Tutaj na widelec biorę swoje kuchenne szuflady z zapasem żywności, w których zapanuje ład i porządek a to dzięki pojemnikom Burken i słoikom Bormioli Rocco dostępnym w naszym sklepie, tutaj.
3. Pościel Bjornloka Ruta, IKEA w tonacji b&w chodzi już za mną od dawna. Nie zawacham się po nią sięgnąć, gdyż jestem zadowolona z jakości pościeli w IKEA. Potrzebujemy dwóch kompletów jako, że śpimy pod osobnymi kołdrami ;)
4. Emaliowany pojemnik na chleb w stylu retro, biały lub miętowy. Szukałam go w UK. Nie znalazłam. Teraz tą misję przejęła mama (wiem, że są postępy w szukaniu;)) i zapytała dlaczego akurat miętowy, przecież mięty u nas mało a wszystkie dodatki mamy w kolorze granatowym... mięty mamo będzie coraz więcej bo minty zegar w jadalni czuje się osamotniony ;) To jak obecnie przechowujemy chleb zachowam dla siebie :) To się musi zmienić!!!
5. "Bałkany wyobrażone" Maria Todorowa. Wydawnictwo Czarne. Była długo na pierwszym miejscu listy książkowej, ale pojawiały się w międzyczasie atrakcyjniejsze pozycje na temat tego regionu. Kupowałam. Teraz jest doskonała okazja, żeby powrócić do tematu tej książki... w tym roku pojawiło się wydanie drugie, poszerzone.
6. Kuchenna waga w stylu retro, to też mój "must have" z poprzedniego posta. Przy kolejnej dostawie do sklepu, jedna wyląduje w mojej kuchni i stworzy z zegarem i chlebakiem idealne trio:) Do nabycia w sklepie JoConcept , tutaj
Dziękuję za uwagę :)
Potrzeby przerastają moce finansowe, więc ciąg dalszy nastąpi... hmm w maju?! :)
A wy tworzycie w swoich głowach takie mini listy? W jaki sposób utrwalacie pomysły?
Miłego tygodnia - Joanna
22 komentarze
No to życzę ci aby ta wishlista jak najszybciej się urzeczywistniła! Chlebak jest i na mojej liście ale jakoś nie mogę znaleźć takiego idealnego dla mnie-albo za duży,albo za mały,albo znowu cena powala z nóg ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Oby... no dokładnie, jeszcze mi się w oczy nie rzucił taki który w 100% by spełnił moje oczekiwania:))
UsuńStrasznie jestem ciekawa tego Twojego krzesła. Będzie żółte czy jakiś inny kolor wybrałaś? Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńKolor to dalej tajemnica lasu ;) myślę, że ostateczna decyzję podejmę.. w sklepie ;)
UsuńChcę mieć tak pięknie pomalowane jak Twoje hehe
A ja jestem strasznie ciekawa... dlaczego śpicie pod dwoma kołdrami ? :))) Mychaaa
OdpowiedzUsuńMycha, śpiąc pod jedną co noc byłam notorycznie odkrywana i wiało mi po pleckach.
UsuńNie, nie jeszcze nie żyjemy w separacji ;)
Rozumiem - względy praktyczne jednak zwyciężyły :) /ja odkąd kupiłam w Ikea kołdrę o wymiarach 200x200, nie ma szans na odkrywanie :) Pozdrawiam, Mychaaa
UsuńI to jest super rozwiązanie!
Usuńale wymiary mega:))
hej hej!! :)))))))) szybkiej realizacji wymarzonej listy:)))))
OdpowiedzUsuńdobrego dnia
Dziękuję Aniu, marzenia się spełniają tylko trzeba wierzyć ;)
UsuńZawsze marzyłam o takim pięknym holenderskim rowerze z koszem z przodu, dzwonkiem i bagażnikiem z tyłu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
To życzę żeby marzenie się spełniło:)) Mój Peugeot mimo że ma swoje lata i widoczne ślady tego co przeżył, to nie zamieniłabym go na żadnego innego ;))
UsuńJuż zaglądam do Ciebie.
Joasiu, to trzymam kciuki za listę;) Ja też tak mam z tymi książkami, kupowałam różne książki o Bałkanach, ale Todorowej jeszcze nie czytałam, choć już kilka razy wpadła mi w ręce w księgarni. Też mam kilka takich rzeczy, które bym chciała, a ciągle odkładam, bo na mojej liście numer jeden to wakacje:)
OdpowiedzUsuńooo, też lubisz bałkańską tematykę? super! na najbliższych targach zamiast o klamocikach, musimy porozmawiać o książkach :))
Usuńwakacje :))) ... trzeba mi koniecznie założyć świnkę-skarbonkę!
:) Od kilku lat jeżdżę tam właśnie na wakacje, a jakbyś czegoś kiedyś szukała, to bardzo chętnie pożyczam książki;) Do zobaczenia niebawem mam nadzieję:)
UsuńNie widzę innej opcji - jak tylko - WYMIANA książkowa ;) Do zobaczenia zatem!
UsuńNowa pościel też jest na mojej liście podbnie jak trampki :))
OdpowiedzUsuńMuszę tylko zastanowić się co do wyboru.
Serdecznie Pozdrawiam
Marysia
;) Z wzorów i kolorów pościeli można by stworzyć nową wishlistę :))
UsuńA taką zwykłą, emaliowaną bankę na mleko można u Pani kupić?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W tym momencie nie posiadamy, ale przy następnym zamówieniu naczyń emaliowanych (w czerwcu) wezmę bańki pod uwagę. O nowościach będziemy informować na profilu sklepu na FB. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńŚliczna waga. Marzy mi się zestaw Kitchen-aid i taka waga. Cudne...
OdpowiedzUsuńO, super duet :) My już robota kuchennego z blenderem dostaliśmy w prezencie, więc problem sam się rozwiązał ;)
Usuń