Kominowy prezent
23:14
Dziś o maluszkach, prezentach, zakupach i hand made.
Jestem matką chrzestną. A to zobowiązuje:)
Nasza mała Olivka (córka mojego brata) mieszka z rodzicami w Wielkiej Brytanii. Rzadko się widujemy, właściwie tylko podczas ich wizyt w Polsce, kilka razy w roku. Każde takie spotkanie to dla mnie niesamowite przeżycie.
Na taką okazję przygotowuję mały drobiazg i bardzo się cieszę, gdy jestem w roli obdarowującej.
Szukając wyjątkowej rzeczy trafiłam na prace niezwykle utalentowanej, przemiłej osóbki Agnieszki z Niebieskiej chaty.
Aga z włóczki, na drutach i na szydełku potrafi wyczarować cuda, cudeńka!! Wykonuje chusty, torebki, rękawiczki, narzutki, sweterki i wełniane kapcioszki :))) a jej zdjęcia to ukojenie i uczta dla moich oczu.
Sami zobaczcie:
Długo oglądałam te prace na blogu. Nie mogłam się oprzeć. Nie mogłam się zdecydować. Wybrałam!
foto via: Niebieska chata
Długo oglądałam te prace na blogu. Nie mogłam się oprzeć. Nie mogłam się zdecydować. Wybrałam!
Agnieszka specjalnie dla Olivii wykonała ciepły, jesienno-zimowy komin i przepięknie go zapakowała :)
W tym roku okazji do spotkań z małą i jej rodzicami jest jak na lekarstwo :( dlatego prezent powędrował pocztą, do UK.
Nasza mała księżniczka uwielbia różowy, wiadomo zafascynowanie tym kolorem, w tym wieku to normalne :)
Oczywiście Aga, fanka niebieskiego, róż też wzięła pod uwagę. I wyszło idealnie.
Ciekawa jestem czy Wam się podoba...
W niedzielę kolejna okazja do obdarowania - urodziny mamy Lukasa :)
Prezent już kupiony i czeka tylko na odpowiedni moment. Nie zdradzę co to, bo nasza mama czyta bloga :)
Słonecznego i cudownego weekendu dla Was.
W niedzielę kolejna okazja do obdarowania - urodziny mamy Lukasa :)
Prezent już kupiony i czeka tylko na odpowiedni moment. Nie zdradzę co to, bo nasza mama czyta bloga :)
Słonecznego i cudownego weekendu dla Was.
Uściski - Joanna.
5 komentarze
Asiu, najbardziej urzekło mnie jedno zdanie; o radości z obdarowywania. Tak, to lubię :)
OdpowiedzUsuńTak, to jest najpiękniejsze w tym wszystkim.
UsuńMnie sie podoba baaaaardzo.Ja tez kocham hand made:)
OdpowiedzUsuńi obiecalam sobie ze w tym roku na pewno cos rekodzielniczego wymysle. Dal calej rodzinki;)
Wszyskiego dobrego z okazji urodzin Lukasza -to na jutro::))
Malgosia
dopiro do mnie dotarlo ze zle przeczytalam twoj tekst:) To mama Lukasza ma urodziny a nie Lukasz::):
UsuńTak to jest kiedy czlowiek zmeczony. Spiesze z zyczeniami dla mamy Lukasza::))
Tak, to mama Łukasza została przez nas w sobotę obdarowana:)
UsuńJa uwielbiam dostawać w prezencie rękodzieło i rozdawać. Niestety sama nie potrafię nic wyczarować :(